Udostępnianie fotografii z Nałęczów.Net

1. Fotografie ze strony www.naleczow.net - których jestem autorem udostępniane są bezpłatnie instytucjom które wcześniej uzyskały na to zgodę. Warunkiem jest pobranie ich ze strony we własnym zakresie co nie powinno być problemem. Wydawnictwa i portale które wcześniej uzyskały zgodę na wykorzystywanie fotografii mojego autorstwa w celach informacyjnych lub promocji Nałęczowa nie muszą prosić o taką zgodę za każdym razem.

2. Fotografie w pełnej rozdzielczości nie są udostępniane. Wynika to niestety z braku czasu.

3. Fotografie nie mogą być używane w mediach społecznościowych np facebooku

4. Fotografie nie mogą być pobierane i udostępniane na innych stronach w formie całych galerii.

 

Nałęczów questSłoneczna, kwietniowa pogoda w Nałęczowie i jego okolicach skłoniła uczniów renomowanego Liceum im. Królowej Jadwigi w Lublinie do zainteresowania się modnym rodzajem uprawiania turystyki – questingiem.

Licealiści, spędzający twórczo czas na obozie integracyjnym w „Jadwigowie” w  pobliskich Drzewcach, postanowili przetestować trasę questu „ Z telepatrzydłem na tropach welocypedu i skutecznych konkurów w Nałęczowie” . Mieli zatem okazję nie tylko  spotkać pierwsze oznaki wiosny na miejskich ulicach, okalających miasteczko łąkach i niezwykłych  nałęczowskich wąwozach, o tej porze roku już pokrytych hektarami zawilców i przylaszczek, ale także zetknąć się z „Kronikami” Bolesława Prusa, najwierniejszego kuracjusza Nałęczowa”, obficie cytowanych w instrukcji questu. Na trasie organizatorzy (Siedlisko „U Krzysztofa”) zaproponowali młodzieży także liczne konkursy, dzięki którym można było otrzymać bibliofilskie nagrody. Znawcą solidometrii (przedmiot maturalny w lubelskim gimnazjum B. Prusa) okazał się licealista Witold Chromiński. Wiedzą o kulinariach w ówczesnym WARS-ie   Kolei Nadwiślańskiej popisał się Szymon Kimak, a Rafał Saj,  wygrał konkurs fotograficzny, przygotowując krótki reportaż z parku i Wąwozu Głowackiego, zwracając uwagę na jego piękno, którego nie są w stanie zaćmić  nawet wszechobecne ślady turystycznych „ śmieciuchów”. Reportaż ów skłania do refleksji – czy na pewno goście Nałęczowa muszą  , zwiedzając uzdrowisko napotykać zwały śmieci? Może akcję sprzątania miasta warto zaczynać dużo wcześniej, by nie wstydzić się później przed przyjezdnymi?

WDŁ
Fot. Rafał Saj

 

Siedlisko u Krzysztofa

 

 

projektuję responsywne strony www Lublin