Wczorajsza ulewa dała się we znaki nałęczowiakom, podobno byliśmy jednym z najbardziej zalanych miejsc na lubelszczyźnie
Na fotografiach skwer - zmyło korę i naniosło trochę pniaczków, poziom wody dość wysoki ale straty raczej niewielkie.
Na Cynkowie - widoczne na fotach kamienie wymyło z pobliskiego wąwozu - siłą musiała być dość duża. Po burzach często w okolicach przepustu jest dużo błota, kamienie widziałem tu po raz pierwszy
Park - duże zalane powierzchnie w parku - jedno wywalone drzewo, jedno podmyte przy tamie stawu. Kaczki się cieszą.
po burzy w Nałęczowie