Przed NOK stanęła już choinka. To drugi rok kiedy stoi w tym miejscu.
Trzy dni temu spadł śnieg. Wczoraj już się topił a nocny ciepły wiatr sprawił że mamy pogodę raczej przedwiosenną i takie będą chyba święta. Należę do pokolenia które pamięta białe święta i inne są dla mnie pozbawione klimatu. Szarość otaczająca Nałęczów sprawia że jest smutno i mimo że robiłem fotki koło 16 w centrum bardzo mało ludzi. Przejeżdżające samochody rozświetlają co chwila Lipową.
Na latarniach wiszą już świąteczne ozdoby, ale bez śniegu to nie to samo. Może poprószy trochę i na chwilę wyczyści tę szarość.