Podmokłe, niewykorzystane tereny za kościołem stały się siedliskiem ptaków i żab.
Nasz spacer rozpoczęliśmy na ul. Bochotnica, w pobliżu kościoła. Większość fotografii z tej galerii powstała na krótkim odcinku między pensjonatem Słowicza Dolina, a stawami przy ulicą Łąkową. Jeszcze 20-30 lat temu były to łąk, które z czasem przestano urzytować. Mechanizacja rolnictwa sprawiła że miejscowi rolnicy nie potrzebowali już siana dla konia czy krowy. Łąki zaczęły zarastać. Powstał mały lasek. Idąc, co chwila trafiamy na żaby. W rzeczce pływają kaczki, które na nasz widok odlatują, zanim zdążyłem uchwycić je na fotografii. Przez gąszcz drzew i krzaków widać , po drugiej stronie rzeczki, nałęczowski cmentarz. Kiedyś były tu dwa źródełka. Jedno w tej chwili zasila stawy, Drugie wpływało do małego bajorka ,a następnie do rzeki. Możliwe że widać je na jednej z fotografii. Miejsce mimo że znajduje się niedaleko od centrum miasta, jest dzikie i niedostępne.