XI Międzynarodowy Festiwal Wokalny w Nałęczowie
Kilka dni temu widząc jak rozstawiany jest podest przed sceną pomyślałem że to pomost między małą a dużą sceną która od kilku lat jest wynajmowana na finałowy koncert Belcanto. Nie w tym roku jednak. Kryzys i brak kasy. Jednak taka sytuacja wymusiła na organizatorach imprezy trochę więcej inwencji i mała kameralna scena okazała się w tym wypadku rozwiązaniem całkiem fajnym. Artyści pokazali się nie tylko na scenie ale i troszkę bliżej publiczności zasiadając przy kawiarnianych stylowych stolikach. Brak kasy wyszedł więc na dobre w tym wypadku, bałem się że foty z tego roku nie będą się różniły od tych z lat poprzednich.
Za rok, kiedy mam nadzieję z finansami będzie lepiej, pewnie wróci i duża scena - mam nadzieję jednak że podobnie jak w tym roku nie wróci rutyna w organizacji finałowego koncertu Belcanto.
Fot trochę dużo, pewnie wypadało by je bardziej przebrać, ale przygotowanie ich łącznie trwało ponad 5 godzin...
Belcanto w Nałęczowie